Ograniczenie prędkości do 30 km/h w terenie zabudowanym, wprowadzenie trybu bezpiecznej jazdy w telefonach, zero tolerancji dla kierowców pod wpływem alkoholu – takich zmian w przepisach chce Parlament Europejski. Skąd tak radykalne rozwiązania? "30 to wartość nieprzypadkowa – przy tej prędkości pieszy ma 90 proc. szans na przeżycie wypadku" – powiedział dziennik.pl Mikołaj Krupiński z Instytutu Transportu Samochodowego.