W Krakowie doszło do niegroźnego zdarzenia z udziałem samochodu SOP,
którym podróżował wicepremier Jarosław Gowin. Winnym jest kierowca SOP.
Zdarzenie nie miało wpływu na bezpieczeństwo osoby ochranianej –
poinformował rzecznik SOP ppłk Bogusław Piórkowski. Samochód, jak nieoficjalnie dowiedziało się RMF FM, jechał bez sygnałów uprzywilejowania.