Mandat i punkty karne to minimum, bo policjant może nawet zatrzymać prawo jazdy i skierować sprawę do sądu. „Podstawą takiego podejścia może być przeświadczenie, że grzywna jest nieadekwatna do popełnionego czynu” – usłyszeliśmy w Komendzie Głównej Policji. Dziś drogówka będzie wyjątkowo surowa dla osób łamiących przepisy m.in. w okolicach przejść dla pieszych.