potomek, które „wbiegło na samochód” policyjny eskortujący prezydencką
kolumnę zostało odwiezione do szpitala, gdzie przebywa na obserwacji;
chłopiec nie odniósł obrażeń – powiedział Polska Agencja Prasowa rzecznik prezydenta Błażej
Spychalski. Podkreślił, że reakcja członków prezydenckiej kolumny była
„natychmiastowa”.