Wyprzedzające się ciężarówki to zmora dróg dwupasmowych w Polsce. Taki manewr może trwać kilka minut i ciągnąć się kilometrami. A że polskie autostrady mają w większości po dwa pasy, to trasa się blokuje. Inspekcja Transportu Drogowego postanowiła dobrać się do skóry kierowcom łamiącym zakaz wyprzedzania na A4.